"Jesteście za młodzi i zbyt głupi żeby być dobrymi rodzicami"
Absolutnie nie zgadzam się z tymi słowami! Wiadomo, że w tym wieku powinno się myśleć kompletnie o innych rzeczach niż o tym jaki kolor łóżeczka będzie pasował do wystroju pokoju, ale czy wiek jest wskaźnikiem dorosłości?
Sądzę, że nie we wszystkich przypadkach tak jest.
Dziewczyny, a raczej już młode kobietki które muszą pogodzić się z ogromną zmianą w życiu poradzą sobie z tym świetnie. Osobiście zajęło mi to 2 miesiące, aby przywyknąć do tego że będę musiała pogodzić szkołę i opiekę nad maleństwem.
Mój chłopak wyjechał na kilka tygodni do pracy za granice, żebyśmy mieli choć troszkę własnych oszczędności. Jestem pod wielkim podziwem jego wielkiej przemiany i chęci do tego aby było lepiej (:
"Jesteś jeszcze dzieckiem! Jak pogodzisz szkołę i wychowanie niemowlęcia?!"
Myślę nad tym cały czas, wiele osób mi doradzało żebym uczyła się przez tą klasę liceum w domu, w końcu po co mam świecić ciążowym brzuchem po szkole. Nienawidzę samotności, gdybym musiała siedzieć w domu cały czas oszalałabym. Więc oczywiście taki pomysł jest wykluczony, bardzo się denerwuje reakcją innych jednakże nie chce się ukrywać bo to jest bez sensu. Postanowiłyśmy z mamą, że na 5 dni w tygodniu wynajmiemy nianię co bardzo mi ułatwi naukę. A resztę jak się mówi skoryguje samo życie.
"Tu w Polsce jest to bardzo niecodzienna sprawa kiedy widzisz nastolatkę z dzieckiem"
Kolejny stereotyp "Polskiej Matki". Ludzie dziwią się jak zobaczą młodą parę z dzieckiem w wózku, jednak za granicą jest to normalna codzienna sprawa i nikt nie wytyka palcami takich osób. Codziennie można zauważyć takich ludzi jednak co sobie w takich sytuacjach najczęściej myślimy? Chyba zazwyczaj, to: "bardzo młodo zaczęli". Jednak czy to jest aż tak złe? Moja obecna pani ginekolog która jest bardzo milą, młodą kobietą pocieszała mnie w sposób niezwykły!
- Czym się martwisz dziewczyno! Jesteś młoda wychowasz dziecko i dopiero w wieku dwudziestu paru lat zaczniesz mieć prawdziwe życie towarzyskie, a twoje rówieśniczki będą w tedy dopiero zaczynać bycie mamami!
"Media kreują jak wygląda sytuacja nastoletnich matek"
Przywykliśmy do widoku codzienności nastoletnich matek z seriali typu, "teen mum" zarówno w amerykańskiej wersji jak i w polskiej. Jednak telewizja pokazuje najczęściej dziewczyny z "marginesu" społecznego którym ciężko jest ze względu sytuacji finansowej. W większości przypadków w cale tak nie jest. Więc czy powinniśmy oceniać te młode dziewczyny jedynie ze względu na stereotypy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz